Ja
wiem, że różnie się zdarza, że nie można zajrzeć do Internetu i śledzić losów
konkursu, do którego się zgłosiło, ale wyniki losowania książki Serce Tygrysicy
"wiszą" u mnie już dwa tygodnie, więc myślę, że jakoś można było do
nich dotrzeć. Tym bardziej, że znalazłam zwyciężczynie na FB i wysłałam
informację na temat wyników. Nic. Nadal milczy. W związku z tym powtórzyłam
losowanie i mam nadzieję, że pierwsza zwyciężczyni to zrozumie. Dla własnej
pewności i zabezpieczenia powtórzyłam losowanie kilka razy, ale te wyniki
pozostawię dla siebie, mam nadzieję, że nie będę musiała z nich korzystać, że
tym razem zwyciężczyni - Hiliko - zgłosi się chętnie po książkę.:)
kolejny raz wrzuciłam wszystkie Wasze nicki, pomijając oczywiście poprzednią zwycieżczynię ... |
Gratuluję
i czekam na maila z danymi do wysyłki na adres: moja06@wp.pl
O kurczę, to fantastycznie! :) Dziękuję za informację na moim blogu, już wysyłam maila :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
Hiliko jak ja się cieszę:)) Maila odebrałam, postaram się dziś jeszcze wysłać:)
UsuńA tak się zastanawiam, czy nie dałoby się po prostu spróbować skontaktować z wygrywającym? Ja tak zrobiłam i korona mi z głowy nie spadła.
OdpowiedzUsuńZanim coś skomentujesz - przeczytaj post!
Usuńszkoda, że nie słyszałam o tym konkursie.. na pewno bym spróbowała, gdyż książka zapowiada się na prawdę świetnie! ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkocholiczki Krakowa - ja go jednak "rozgłaszałam" - na blogu w 2 miejscach, na fb ....wydaje mi się, że dość dobrze. No szkoda;(
Usuń