Mikołaje istnieją - Magiczna skarpetka od Med-Oli ;-) czyli radości dzień drugi!


Mikołaje istnieją!!! Czasami podszywaja się pod Nie dobre Anioły. Mój Anioł to Med-Ola ;-) od której ten mikołajkowo-skarpetkowy prezent! Powiesiłam go na drzwiach od sypialni ... z braku kominka i mogę cieszyć się jego widokiem ;-) DZIĘKUJĘ Med-Ola!
A oto skarby z wnętrza Med-Olowej skarpetki

Upragniona książka - cudna powieść Alessandro Baricco "Jedwab" - już jej recenzje są magiczne, więc tym bardziej nie mogę się doczekać lektury ....


.... do tego pachnące mydełko - jak na mój chory nos - pachnie czekoladą i porzeczkami ;-)
I mój Anioł Stróż ....


.... a wszystko w cudownej, magicznej i świątecznej skarpetce ;-)
Sami powiedzcie - czyż nie piękne prezenty sprawiła mi Med-Ola?
I jak tu nie wierzyć w Mikołaje ;-)))
P.S. Mydełko jest cynamonowo-korzenne ;-))) Med-Ola mnie oświeciła!
DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERDUCHA!!!!

12 komentarzy:

  1. Mnie Mikołaj zabrał na wycieczkę. ;) A właśnie kończę "Zamki z piasku" A. Baricco. Ubawiła mnie ta książka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pomysłowy prezent sprawił Twój Mikołaj!Mam nadzieje, że książka ubawiła Cię w sensie pozytywnym ? Ja zaraz zabieram się za moją ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. :) fajne babki jesteście

    Lubię Was i cieszę się dzisiaj, bo jakoś nie czuję się do końca w pustce :)

    Panie na M, buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. My też Cię lubimy Margo (nie tlko z racji eM) ... nie czuj się w pustce ;-)
    teraz wersja "fuj" - w kupie raźniej, w kupie siła ;-)!
    KISS KISS

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo dotarło! :-D To mydełko cynamonowo-korzenne z jakimiś naturalnymi olejkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. coś mi jednak świtało!!!! ;-) a cynamon był pierwsza nutą, którą poczułam i zmieniłam potem zdanie - widzisz! nie wiem skąd porzeczka ale .... z kataru pewnie ;-)
    BUZIAK

    OdpowiedzUsuń
  7. Chociaż nasza Matylda to nie Matylda, ale niech się spróbuje nie przyznawać do Matyldy!

    No, buziam

    OdpowiedzUsuń
  8. Bo Mikołaj to taki fajny gość, który lubi zaskakiwać ludzi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. hihi ;-) prawda! w dodatku święta ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję otrzymałam przesyłkę od ciebie:)
    Jak możesz to podaj mi @ bo gdzieś mi się zapodział więc też daltego nie dałam znać na priva.

    OdpowiedzUsuń
  11. cieszę się, że dotarło:-))
    mój adres powinien być na bloggerowym koncie? nie ma? moni-libri@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń