Zaskoczyło mnie tak małe zainteresowanie konkursem i książką, jakby nie było jednak nominowaną do prestiżowej nagrody, no ale to tylko duży plus dla tych, którzy się zdecydowali wziąć w nim udział:)
Rywalizacja dotyczyła raptem czterech osóbek, w związku z tym każda z nich miała większe szanse na wygraną, a i mi było łatwiej konkurs przeprowadzić.
Niestety, mój komputer przeszedł mały lifting, przy okazji którego został pozbawiony programu ułatwiającego losowanie, w związku z tym musicie mi zaufać i przyjąć wylosowaną przez mnie karteczkę za los maszyny:) Cztery losy wrzuciłam do filiżanki, w której za chwilę pojawi się kawa i wyciągnęłam ten szczęśliwy dla...
ANETY STOLARCZYK*
*proszę o kontakt adresowy na maila:)
gratulacje
OdpowiedzUsuńEhh taka mała konkurencja, a jednak się nie udało ;). Gratuluję Anecie :D!
OdpowiedzUsuńJa również gratuluję Anecie. Może kolejne losowanie będzie dla mnie szczęśliwsze. :)
OdpowiedzUsuń