tag:blogger.com,1999:blog-8022921907299995421.post4466837319197575529..comments2024-03-04T09:48:40.695+01:00Comments on czytanie: Anatomia. Monotonia - Edy PoppyUnknownnoreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-8022921907299995421.post-58284286641980044382012-08-06T07:38:53.202+02:002012-08-06T07:38:53.202+02:00Ziemolina oj siedzi, siedzi. Szczerze mówiąc chcia...Ziemolina oj siedzi, siedzi. Szczerze mówiąc chciałam ją 'podać' dalej (co prawda nie mam tego w zwyczaju, ale przyszła mi pewna osoba na myśl) jednak na chceniu się skończyło i książka nadal u mnie.<br />A takie (no może nie aż takie, jak u V.i L.)psucie związku myślę, że wpisane jest w naturę każdego;) I pewnie nie dotyczy to tylko ralacji damsko-męskich. Może ktoś kiedyś zbada (badał?) amplitudę siły uczuć?<br /><br />Książka jest tak genialnie napisana, że warto ją przeczytać choćby ze względu na tę stronę, nawet jeśli temat komuś nie leży. Dziękuję Ci, że mi ją poleciłaś!;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15453248179425669277noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8022921907299995421.post-39219006304343608622012-08-05T23:02:33.198+02:002012-08-05T23:02:33.198+02:00Anatomia monotonia to dla mnie jedna z tych ksiaze...Anatomia monotonia to dla mnie jedna z tych ksiazek, ktora nawet po zamknieciu, ciagle jeszcze siedzi mi w glowie i sprawia, ze przez jakis czas patrze oczami narratorki, mysle jak ona. Akcja toczy sie powoli, ale daleka jest od monotonii, tak mocno nasycona uczuciami.<br />Czekalam w napieciu jak skonczy sie ow ryzykowny eksperyment. Sama tez mam nieraz ochote cos spieprzyc w moim zwiazku, sprawic by zabolalo, bo wtedy wlasnie czuje, ze kocham.<br />Polecam i czekam na kolejne ksiazki Edy PoppyZiemolinahttps://www.blogger.com/profile/14522820884608785338noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8022921907299995421.post-30500605883170901132012-08-01T09:19:19.421+02:002012-08-01T09:19:19.421+02:00Dominika komentarz o braku skupienia dotyczy oczyw...Dominika komentarz o braku skupienia dotyczy oczywiście poprzednio opisywanej książki:)(co łączy się ze wstępem powtarzanym tu w kilku notkach). Przy Anatomii... nie było ono (skupienie) konieczne. Chociaż losy bohaterów - fakt pokręcone. Widziałam w recenzjach, że Var i Lou to jacyś "popaprańcy", psychiczni ludzie itp - ale myślę, że gdyby byli zbyt prości książka straciłaby na wartości;/<br />Dzieci są słodkie:) Wiedzą kiedy zacząć przeszkadzać heheAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/15453248179425669277noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8022921907299995421.post-63022822309445472222012-07-31T22:08:45.910+02:002012-07-31T22:08:45.910+02:00Popieram :) Jak książka jest interesująca, to nic ...Popieram :) Jak książka jest interesująca, to nic mi nie przeszkadza. No ewentualnie, jak mi dzieci wskakują na głowę podczas czytania...dofihttps://www.blogger.com/profile/03014755826152247011noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8022921907299995421.post-89162223365497601942012-07-31T11:00:25.343+02:002012-07-31T11:00:25.343+02:00Dominika nic nie jest w tej książce przesadzone:) ...Dominika nic nie jest w tej książce przesadzone:) To było moje złe wrażenie, pewnie dlatego, że czas nie był ten, albo brak mi było skupienia:) <br />A fakt, też wolę czytać choćby najbardziej pokręcone relacje, byle książka była ciekawa.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15453248179425669277noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8022921907299995421.post-31224899197052263902012-07-31T10:58:10.736+02:002012-07-31T10:58:10.736+02:00Paula ja też zostałam namówiona :) przez Ziemolinę...Paula ja też zostałam namówiona :) przez Ziemolinę.<br />A z książkami już tak bywa - podobno wspominana na tym blogu - magiczna setka jest dobrym miernikiem 'wciągalności' :) A rozczarowania wynikają chyba z nadmiaru;/ Dawniej książkę się celebrowało - tak prawdziwie. To po pierwsze. A po drugie - też dawniej - nie powstawało ich tyle. Teraz to dosłownie zalew i to - często gęsto - niestety niezbyt wysokich lotów literatury. O biedne nasze lasy!<br />Myślę też, że to dobrze, że nasze gusta się zmieniają. To, co wybierzemy do czytania, w każdym aspekcie - takie jest moje zdanie - w jakiś sposób poszerzy nasze horyzonty. Nawet jeśli to będzie szmira, to da nam ona nauczkę, żeby więcej po taką nie sięgać. Następnym razem zastanowimy się, nim sięgnięmy po przypadkowy tytuł:)<br />Dobrych wyborów i ciekawych lektur Ci życzę!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15453248179425669277noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8022921907299995421.post-75320630999818663722012-07-30T19:06:22.746+02:002012-07-30T19:06:22.746+02:00Trudne relacje łatwiej się czyta, niż wprowadza w ...Trudne relacje łatwiej się czyta, niż wprowadza w praktykę. Im bardziej skomplikowane życie bohaterów, tym bardziej atrakcyjna fabuła. Najważniejsze, żeby twórca nie przesadził w tej kreacji.dofihttps://www.blogger.com/profile/03014755826152247011noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8022921907299995421.post-10841838258512551502012-07-30T10:01:10.849+02:002012-07-30T10:01:10.849+02:00Muszę stwierdzić, że namówiłaś mnie na tą książkę:...Muszę stwierdzić, że namówiłaś mnie na tą książkę:) Nie jestem pewna, czy gdybym zobaczyła ją na stronie wydawnictwa czy jakiejś księgarni internetowej to zdecydowałabym się po nią sięgnąć. Teraz wiem, że z chęcią ją przeczytam, zwłaszcza po tym jak opisałaś swoje odczucia po tej lekturze. Przyznaję, że mam tak jak Ty, choć ten pierwszy cytat, który zamieściłaś też do mnie pasuje, bo im więcej mam możliwości by znaleźć i przeczytać książki genialne lub po prostu bardzo dobre, tym częściej rozczarowują mnie inne, które nagle są tak banalne, tak niewarte czasu jaki z nimi spędzam. Dlatego zauważam jak ostatnio zmieniają się moje książkowe wybory. Chcę jak najmniej rozczarowań, dlatego sięgam po zgoła inne książki niż powiedzmy trzy lata temu. Ale czy to nie dobrze?:PPaulahttps://www.blogger.com/profile/03166984027386723289noreply@blogger.com